top of page

Jak to się zaczęło?

Jak to zazwyczaj bywa do czynienia wielkiego dobra wystarczy jedna chwila, moment, który uświadamia człowiekowi, że należy wziąć się do pracy i z Bożą pomocą zmieniać rzeczywistość. Takim bodźcem dla Księdza Piotra Pawła Łapy stały się odwiedziny znajdującego się nieopodal parafii Domu Dziecka. Wystarczyła jedna rozmowa z wychowankami na temat zbliżającej się Gwiazdki, pytanie o ich świąteczne marzenia, te większe i te drobne, by zauważyć, że nie jest to czas wyczekiwania i radości.

Boże Narodzenie, nierozerwalnie związane ze Świętym Mikołajem i prezentami streszczało się dla nich w kilku identycznych paczkach czapek czy pluszaków z logo sponsora. Nic więc dziwnego, że o prawdziwym przeżywaniu dziecięcych świąt wychowankowie zapominali razem z wyłączeniem bożonarodzeniowego filmu.

Mimo że nie sposób jednym prezentem nadać Świętom rodzinnego charakteru, to w głowie Księdza Piotra pojawił się nieco szalony pomysł przybliżenia im, dobrze nam znanej atmosfery Świąt. Każdy z nas chyba raz w życiu napisał list lub też mówił rodzicom o swoich prośbach do Świętego Mikołaja. Stąd pomysł, aby dzieci pisały list do Świętego Mikołaja, aby one również poczuły, że jest tajemniczy ktoś, kto o nich pamięta i myśli.  Dodatkowo niezwykłą atmosferę buduje fakt, że każdy prezent jest wręczany podczas śpiewania kolęd w towarzystwie Świętego Mikołaja i jego pomocników.

Tak, oto w jednej błahej chwili zrodziła się idea akcji Spełnij Jedno Marzenie.

Początki...

Małe mieszkanie duszpasterza i trzech wolontariuszy zdecydowanie nie zwiastowało idealnych warunków do pracy. Jednak nie zraziło to Księdza Piotra do zapraszania młodzieży, proszenia 
o wsparcie wśród parafian, do rozdawania listów dzieciaków i zabiegania o zainteresowanie Dobroczyńców. Bardzo szybko okazało się, że ten wyjątkowy czas – atmosfery Świąt Bożego Narodzenia – przynosi niesamowite dobro w prostych ludzkich gestach.

Pierwszą akcją w 2006r. został objęty jeden Dom Dziecka oraz kilkoro dzieci  z ubogich rodzin.

Najbardziej owocna akcja

I tak od pierwszej akcji w 2006 roku, grupa młodzieży pod przewodnictwem Księdza zbierała listy dzieci, szukała Pomocników i w czasie Świąt przebierała się za Św. Mikołaja i kolędując rozdawała prezenty. Od jednego Domu Dziecka systematycznie powiększał się zbiór listów do Mikołaja. Największa i najbardziej wymagająca akcja odbyła się w 2009 roku, kiedy wolontariusze odwiedzili ponad 30 placówek pomocy i Domów Dziecka, spełniając ponad 1500 marzeń, od Warszawy i jej okolic aż po wschodnie kresy Polski. Ku wielkiej radości wolontariuszy do akcji włączyli się również znani ludzie, np. Kayah, dzięki którym udało się pozyskać tak dużą liczbę Dobroczyńców.  W tym czasie, w przygotowaniu akcji Spełnij Jedno Marzenie angażowało się niespełna 40 wolontariuszy, dla których największą nagrodą za trud i poświęcony czas było przebywanie, kolędowanie, rozmowa z maluchami i rówieśnikami w gorszej sytuacji materialnej i rodzinnej. 

Nic nie udało by się zrobić gdyby nie Wasza bezinteresowna pomoc – ludzi dobrej woli z odwagą do czynienia dobra, którzy wsparliście naszą akcję. Tak przychylny odzew wielu osób był mocnym zaskoczeniem zarówno dla Księdza Piotra jak i (chyba w większym stopniu) młodych wolontariuszy.

Nieistotne stawały się problemy techniczne, brak odpowiednio dużych pomieszczeń, czy strach przed brakiem możliwości zrealizowania każdego z listów, bo nigdy nie zabrakło rąk do pracy i uśmiechu na twarzach wolontariuszy.

Przez pokój Św. Mikołaja przewinęło się mnóstwo prezentów, również takich, których oryginalność zapamiętamy do końca życia. Tak obok paczek słodyczy, piłek, lalek można było znaleźć książkę do nauki mangi przysłaną prosto z Japonii, a w innym miejscu wędkę czy żelazko...

Aż po dzień dzisiejszy.

Od 2006 roku ks. Piotr wraz z Wolontariatem Młodych Gniewnych zbiera setki listów od dzieci z biednych rodzin i z Domów Dziecka. W czasie tylu edycji akcji udało się zrealizować ponad 5000 listów.  Dzisiaj akcja wspiera w większym zakresie niż to było kiedyś ubogie rodziny. Nie można było pozostać obojętnym na los tak potrzebujących osób, które są blisko nas. Wsparcie prócz podarunków dla najmłodszych zostało rozszerzone o „większe prezenty” ułatwiające codzienne funkcjonowanie rodziny, jak np. pralka. Jednak nie byłoby to możliwe, gdyby nie Wasze wpłaty na konto – od jednogroszówki do złotówki, od złotówki do lodówki. Ponadto staramy się również zadbać, aby stół wigilijny nie był pusty - przygotowujemy paczki żywnościowe dla rodzin w trudnej sytuacji.

 

Z roku na rok wolontariusze mają coraz więcej doświadczenia. Starają się jak najsprawniej przeprowadzać akcje i co najważniejsze umożliwiać jak największej liczbie Dobroczyńców dołączenie do tego pięknego dzieła.

W tym roku w akcji Spełnij Jedno Marzenie bierze udział około dwudziestu wolontariuszy Młodych Gniewnych.  By ułatwić kontakt między wolontariuszami a pomocnikami Mikołaja uruchomiono stronę internetową www.spelnijjednomarzenie.pl i aktualizację na portalu społecznościowym www.facebook.pl.

bottom of page